20 i 21 stycznia odbyły się w Poznaniu i Chludowie uroczystości związane z 100. rocznicą urodzin o. Mariana Żelazka SVD. To wydarzenie otwarło cykl kolejnych spotkań, które wypełnią cały najbliższy rok. Wszystko po to, aby postać, przykład życia i ogromne dzieło „ojca trędowatych” stało się znane liczniejszemu gronu.
W poznańskim środowisku misyjnym postać o. Mariana Żelazka jest bardzo dobrze znana stąd uroczystości rocznicowe cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Sobotnie obchody, 20 stycznia, rozpoczęły się Mszą świętą odprawioną w Katedrze Poznańskiej pod przewodnictwem ks. abpa Stanisława Gądeckiego. Wzięli w niej udział współbracia werbiści, członkowie rodziny o. Mariana, parafianie z Chludowa, uczniowie wraz z gronem pedagogicznym z zespołu szkół, któremu patronuje misjonarz, oraz przyjaciele misji, poznaniacy i przedstawiciele dzieł misyjnych archidiecezji poznańskiej.
Wszystkich zgromadzonych na tej uroczystej Eucharystii powitał prowincjał polskich werbistów o. Eryk Koppa SVD, który m.in. powiedział: „Tak jak św. Jan Paweł II powiedział, że wszystko zaczęło się w Małopolsce, tak dla o. Mariana wszystko zaczęło się tu, w Wielkopolsce, w Palędziu, Poznaniu i w Chludowie: życie się zaczęło, wiara się zaczęła i powołanie się zaczęło”.
W homilii abp Gądecki przypomniał drogę życia o. Mariana, zwracając uwagę na dramatyczny okres jego życia, jakim był pięcioletni pobyt w obozach koncentracyjnych Dachau i Gusen. „Barbarzyństwo obozu nie uczyniło go człowiekiem zgorzkniałym, ale obudziło w nim głęboką wiarę w godność człowieka i niezwykłą chęć naprawy tego świata poprzez czynienie dobra” – mówił metropolita poznański. Podkreślił też, że o. Żelazek był postacią niezwykłą, przez wielu porównywaną z Matką Teresą z Kalkuty czy o. Janem Beyzymem. „Przypominając życie i działalność o. Mariana pokazujemy, że misje są zadaniem, obowiązkiem nałożonym przez Chrystusa, aby ludzie mogli wierzyć i dostąpić zbawienia” – podkreślił abp Gądecki.
Po południu w budynku Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu odbyło się sympozjum poświęcone o. Marianowi. W treści prezentowanych referatów przedstawiono bardzo szeroką charakterystykę osoby i działalności misjonarza. „W pierwszej części spotkania chcieliśmy zastanowić się nad postacią, sylwetką psychologiczną i dziełem o. Mariana na podstawie prasy i filmów, ponieważ powstało wiele produkcji na temat jego posługi” – tłumaczył Sekretarz ds. Misji Polskiej Prowincji, o. Andrzej Danilewicz SVD. Zaznaczył, że druga część konferencji poświęcona będzie świętości „ojca trędowatych”. „O. Marian już w dniu swojej śmierci został ogłoszony świętym przez Hindusów” – zauważył o. Danilewicz.
W trakcie sympozjum nie zabrakło też świadectw tych, którzy – mimo, iż nigdy nie spotkali o. Mariana osobiście – każdego dnia w swojej pracy odkrywają jego osobę i jest on dla nich ikoną i przykładem. Wolontariuszki poznańskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej “Redemptoris Missio” opowiedziały o roli, jaką odgrywa w ich posłudze medycznej przykład życia o. Mariana. Dewiza życia o. Żelazka, który mówił, że „nie jest trudno być dobrym, wystarczy tylko chcieć” – staje się mottem pracy wielu z nich. „Misjonarz musi twardo stąpać po ziemi i kierować się miłością Chrystusa. Jeśli jej zabraknie, przestaje być świadkiem miłosierdzia” – podkreślał zawsze o. Żelazek.
Referatem kończącym sympozjum było wystąpienie pani dr Anety Rayzacher-Majewskiej z Wydziału Teologicznego UKSW w Warszawie, poświęcone konieczności uwzględnienia w programach dydaktycznych postaci o. Mariana. „W katechezie, szczególnie w nauczaniu w szkole, możemy odwoływać się do tego, co ojciec robił i w jaki sposób żył. Jest wiarygodnym świadkiem i nauczycielem wiary nie tylko dla Hindusów, ale także dla nas” – stwierdziła prelegentka. Jej zdaniem warto podkreślić fakt, że o. Żelazek jest też nauczycielem patriotyzmu. „Mimo że spędził ponad pół wieku poza Polską, to zawsze pamiętał o kraju i podkreślał, że jest to jego pierwsza ojczyzna” - mówiła dr Aneta Rayzacher-Majewska.
Na zakończenie sympozjum wszyscy zebrani wzięli udział w koncercie Chóru Kameralnego Dysonans, który zaprezentował utwory epoki renesansu i baroku europejskiego i boliwijskiego. Wnętrze kaplicy seminaryjnej wypełniło się muzyką sakralną i świecką w doskonałym wykonaniu.
Następnego dnia, w niedzielę 21 stycznia, uroczystości rocznicowe kontynuowane były w Chludowie. W parafii pw. Wszystkich Świętych o. Eryk Koppa SVD przewodniczył Mszy świętej. Wzięli w niej udział współbracia werbiści z Chludowa i innych domów Polskiej Prowincji, parafianie z Chludowa, uczniowie Zespołu Szkół im. o. Mariana Żelazka oraz przyjaciele i dobrodzieje misji.
Po południu w kościele odbył się spektakl "Nie bój się świętości", podczas którego znani aktorzy teatralni, Ewa Ziętek i Tadeusz Chudecki, zaprezentowali najpiękniejsze teksty biblijne i poezję z różnych epok, od Kochanowskiego po Herberta. W prezentowane treści udało im się również wpleść refleksje o. Mariana. „Ja dostałam dzisiaj książkę o o. Marianie, otworzyłam ją dokładnie na tym wierszu, który odczytałam na koniec naszego spektaklu - powiedziała po spektaklu pani Ewa Ziętek. - Pomyślałam, że to jest bardzo dobry tekst, a skoro sam się jakoś znalazł, to go przeczytam. Ja każdego dnia walczę ze sobą i w takich osobach, jak o. Marian, dostaję wskazówkę, która droga jest właściwa. To oddanie się i taka rezygnacja z siebie samego, to jest takie trudne, jak jest się aktorką!”
Najbliższym wydarzeniem w Polskiej Prowincji będzie otwarcie w Muzeum Misyjno-Etnograficznym w Pieniężnie wystawy poświęconej. o. Żelazkowi (30 stycznia 2018). Obchody jubileuszowe w Puri w Indiach odbędą się 10-11 lutego.
Marta Molińska-Glura
+ Więcej fotografii z obchodów w Poznaniu i Chludowie